Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 0:11, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wtulił się jeszcze bardziej. W jego objęciach czuł się najbezpieczniej, nawet jeśli to jemu musiał czasem ratować tyłek.
-Dziękuję - szepnął cicho
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 0:16, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to się stało, że jakimś dziwnym trafem Szwecja przewidział wszystko? Ruszył powoli na górę do sypialni, otworzył drzwi, ułożył Fina na łóżku ( wcześniej zanim przyszedł wymienił pościel).
- Trzymaj, twoja piżama. Jakbyś jeszcze czegoś potrzebował, to wołaj.
Sięgnął do szuflady po swoje rzeczy, jakiś ręcznik i spojrzał na niego.
- Naprawdę cieszę się, że jesteś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 0:18, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do niego, a zaraz potem uśmiechał się do pidżamy. Nie pachniała normlanie, pachniała nim, miała jego zapach. Tyle wspomnień...
-Ja też się cieszę, że jesteś. Naprawdę tęskniłem - odpowiedział ściągając koszulkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 0:28, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dość głośno i sugestywnie Berwald przełknął ślinę, widząc kątem oka jak Fin się rozbiera. No ładnie, jeszcze chwila, a ciśnienie sprawi, że no wiadomo co się stanie.
- Dobranoc Tino, śpij dobrze.
Odwrócił się, by tylko jakoś znieść kosmate myśli, złapał za swoje rzeczy i wylazł do łazienki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 13:32, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Przebrany w pidżamkę wsunął się pod pachnącą pościel. Mmmhmmm, zmienił ją dzisiaj, zawsze był przewidującym człekiem. Uśmiechnął się sam do siebie i wtulił w poduszkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 13:42, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Gdy wszelkie hałasy ucichły, Szwecja wyszedł z łazienki i na palcach przemieścił się możliwie jak najciszej do salonu, rozłożył sofkę i nawet nie męczył się z tym by jakoś starannie ją zaścielić. Ułożył się, miał nadzieje, że wygodnie i gapił się w sufit, potem zdjął okulary i nawet nie zauważył kiedy zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 13:48, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Może i łóżko było wygodne ale zdecydowanie za duże. Za duże jak na jednego, małego Fina. Rzucał się z boku na bok nie mogąc znaleźć sobie miejsca. Na boku, na plecach, na brzuchu, z nogami na ścianie, ze zwieszonym tułowiem...no nic!
Wziął poduszkę i cienką kołderkę i chwilę później stał już nad śpiącym Berwaldem. Zagryzł wargi, nie wiedział czy go budzić. No cóż...sięgnął drżącą dłonią do szwedzkiego ramienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 13:50, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Obudził się, musiał zmrużyć oczy, aby zobaczyć kto nad nim stoi.
- Tino ... jest druga w nocy, co ty tu robisz ? - przetarł oczy ze zmęczenia i sięgnął dłońmi okulary.
- Nie możesz spać ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 13:52, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pokiwał głową.
-Łóżko jest za zimne... - dłonie mocniej zacisnęły się na trzymanej pościeli. Czuł się niezręcznie gdy tak nad nim stał, zupełnie jak dziecko co budzi rodzica po koszmarze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 13:58, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wstał powoli, wziął w ramiona i bez zastanowienia zaniósł do sypialni na górę. Ułożył go znów na łóżku, ale tym razem położył się obok niego. Miał nadzieje, że teraz Tino zaśnie. Zdjął okulary i przymknął powieki.
- Teraz chyba będzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 14:04, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie tak. Teraz mógł spokojnie usnąć mimo łomoczącego serca w jego piersi.Naprawdę chciał, zeby wszystko było jak dawniej, bo właśnie ta chwila była namiastką ich wcześniejszego życia.
O ile mógł wtulił się w niego jeszcze bardziej i westchnął cichutko.
-Teraz jest i ciepło, i wygodnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 16:17, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Berwald z chęcią przyjął Fina w swoje ramiona, dawno już się tak nie czuł. Nie mógłby spać z kimś innym skoro kochał jego.
Dłonią zaczął lekko miziać go po plecach, po czym cicho i w sumie mimowolnie zaczął mruczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 16:22, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A mruczenie to było dobrze słychać, szczególnie jeśli ma się przy jego źródle ucho.
-Tobie chyba też jest miło Su
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szwecja
Northern Lion
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 16:28, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Oj tak było mu bardzo miło w obecności Finlandii. Przypomniały mu się dawne czasy, kiedy co prawda siłą musiał go zaciągać do łóżka, ale przynajmniej nie był wtedy sam. Dziś było inaczej. Lubił jego uśmiech, lubił jego zapach, dotyk, lubił jego całego.
- mhmm tak - odpowiedział znów lakonicznie, po czym ziewnął.
Zmęczenie wzięło nad nim górę, toteż usnął bez trudu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finlandia
Gość
|
Wysłany: Nie 16:35, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nim podążył za nim w świat snu znalazł jego dłoń gdzieś w okolicach swoich bioder i przeplótł z nim palce. Jego ręka ginęła w sporej ręce Berwalda.
Obudził się jak zwykle pierwszy, wciąż czule przytulany przez Szwedka. Uśmiechnął się do jego śpiącej jeszcze twarzy i lekko pocałował go w czubek nosa. Gdy spał był zupełnie innym człowiekiem...
Szybko sie oporządził i po pół godzinie robił już śniadanie. Wiedział, ze nie musiał ale robił to, bo to lubił, no i chciał se jakoś Berwaldowi odwdzięczyć za gościnę. Była to też jakaś cześć jego dawnego bytu u boku mężczyzny, który właśnie spał jeszcze w swoim łóżku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|